2 wizyty na szwajcarskiej izbie przyjęć – rachunek na 1’500 CHF!

2 wizyty na szwajcarskiej izbie przyjęć – rachunek na 1’500 CHF!

W zeszłym miesiącu miałem reakcję alergiczną na lek przepisany mi na kaszel (nigdy wcześniej nie miałem żadnych znanych alergii).

Sytuacja się pogorszyła, więc około północy udałem się do szpitala uniwersyteckiego w Zurychu (UZH). Opieka była bardzo dobra – szybko mnie przyjęto, pobrano krew i podano kroplówkę. Opuściłem szpital po 6 godzinach. Powiedziano mi, że mam wrócić następnego dnia, jeśli obrzęk twarzy nie ustąpi (ponieważ mój lokalny lekarz nie miał dostępnych terminów). Obrzęk nie zmniejszył się, więc wróciłem następnego wieczoru na drugą wizytę. Powiedziano mi: „Umówiliśmy dla ciebie pilną wizytę u specjalisty, ponieważ nie znamy dokładnej przyczyny reakcji”. Brzmiało dobrze.

Natychmiast udałem się na wizytę w szpitalu, gdzie ponownie pobrano mi krew i przepisano leki do wykupienia w aptece. Wróciłem do domu, wyzdrowiałem w ciągu kilku dni i to był koniec… aż do momentu otrzymania rachunku – 1’487 CHF za leczenie. Byłem w szoku. Zdrowie jest najważniejsze i cieszę się, że zostałem przyjęty, ale czy to naprawdę normalne?

Cała moja opieka składała się z: 2 badań krwi (które niczego nie wyjaśniły), 1 kroplówki (która niczego nie poprawiła), 10-minutowej rozmowy ze specjalistą (który powiedział mi, żeby się nie martwić) oraz bardzo drogiej recepty na krem do skóry zmniejszający stan zapalny.

Moja roczna franszyza ubezpieczeniowa jest wysoka, więc muszę zapłacić całość z własnej kieszeni. Czy istnieje jakaś możliwość zmniejszenia tej płatności, czy po prostu muszę ponieść tę stratę?

Komentarze


1 komentarz

    Brak dostępnych akcji

    Byłem w szpitalu raz i jakość usług była naprawdę wysoka. Nawet jeśli nie byłem w sytuacji życia i śmierci, to praktycznie nie było nikogo i byli w stanie mi pomóc szybko i byłem nieprzytomny przez 2 godziny. Zapłaciłem 800 CHF, ale było to całkowicie tego warte. Szczerze mówiąc, jeśli to utrzymuje system w tak dobrej kondycji, to mnie to nie obchodzi. Wolę tak, jak jest we Włoszech, gdzie płacisz prawie 40% podatków, a potem jeśli potrzebujesz czegoś, co nie jest pilne, musisz iść do prywatnego lekarza i zapłacić 100 € za wizytę.

    Zostaw odpowiedź (wypełnij swoje dane poniżej)

Polak w Szwajcarii

© 2025 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Portal Polak w Szwajcarii to kompleksowe źródło informacji dla Polaków mieszkających, pracujących lub planujących przeprowadzkę do Konfederacji Szwajcarskiej. Znajdziesz tu praktyczne porady dotyczące życia codziennego, formalności urzędowych, rynku pracy i integracji w szwajcarskim społeczeństwie. Jest to również miejsce, które łączy polską społeczność, ułatwiając wymianę doświadczeń i wzajemną pomoc.