Mój mąż i ja pochodzimy ze Stanów Zjednoczonych i podróżujemy po Zurychu. Niestety, mieliśmy poważny wypadek medyczny. Ponieważ byłem bardzo blisko recepcji, pobiegłem tam i poprosiłem personel hotelu o wezwanie karetki. Wróciłem do pokoju, aby zabrać kilka ważnych rzeczy i przygotować męża do wyjścia. Gdy wyszliśmy z pokoju, dyrektor generalny szedł w naszym kierunku. Zapytałem, czy karetka już jest. Odpowiedział, że nie została wezwana. „Są one drogie”, powiedział i wyjaśnił, że recepcja potrzebowała jego zgody, aby wezwać karetkę.
Ostatecznie pojechaliśmy taksówką do Uniwersyteckiego Szpitala w Zurychu, gdzie otrzymaliśmy dobrą opiekę.
Czuję, że muszę porozmawiać z tym menedżerem. Uważam, że podjął niepotrzebne ryzyko, co mogło kosztować nas cenny czas. Uważam, że mieliśmy szczęście.
Jednak chcę się upewnić, że nie przegapiam czegoś kulturowego. Czy karetka jest wolniejszym środkiem transportu w sytuacji awaryjnej? Czy koszt jest odpowiedzialnością hotelu? Czy przegapiam jakieś rozsądne wyjaśnienie, dlaczego menedżer hotelu kontroluje usługi ratunkowe?
Aktualizacja: Rano miałem bardzo cywilizowaną rozmowę z menedżerem hotelu. Zapytałem, dlaczego karetka nie została wezwana, kiedy o to poprosiłem, i dlaczego czuł się zobowiązany do pośredniczenia. Wyjaśnił, że często turyści nie zdają sobie sprawy z kosztów karetki i jeśli ktoś jest w stanie się poruszać, taksówka jest znacznie tańsza.
Wysłuchałem, a potem wyjaśniłem, że mój mąż i ja prowadziliśmy rozmowę, a ja poszedłem do łazienki. Gdy wróciłem, on nie miał pamięci z ostatnich 25 lat. Nie wiedział, kim jest, ani gdzie jesteśmy. Nie sądzę, że wiedział, kim jestem, i nie wiedziałem, czy będzie współpracował z „obcym”, który próbował go zawieźć do szpitala. Myślałem, że ma zawał.
Menedżer powiedział, że nie zdawał sobie sprawy z potencjalnej powagi sytuacji.
Wyjaśniłem menedżerowi, że mieliśmy szczęście. Wszyscy mieliśmy szczęście. Powiedziałem, że odpowiedzialność finansowa nie należy do niego. Zachęciłem go do rozważenia wagi decyzji, którą podjął, i uprzejmie poprosiłem go o rozważenie, czy mógłby żyć z decyzją, którą podjął, gdybyśmy nie mieli szczęścia. Wyjaśniłem, że czas to tkanka mózgu, czas to tkanka serca, a czas może być kluczowy. Myślę, że mnie usłyszał.
Jeśli chodzi o męża, ma amnezję. Jego pamięć wraca, choć nie ma wspomnień z tego, co się stało wczoraj. Większość jego pamięci jest już z powrotem. Chętnie przyjmę ostatnie 25 lat zamiast wczoraj.
Teraz mam aplikację z usługami ratunkowymi dla każdego kraju z GPS. Nauczyłem się również, że musimy mieć plan. Co by się stało, gdyby to był zawał i nie moglibyśmy latać przez jakiś czas? Gdzie byśmy poszli? Gdzie byłby najlepszy pośredni „dom”?
Dziękuję wszystkim za wskazówki i porady.
Mieszkałem w Szwajcarii 5 lat. Mimo że to piękny kraj, ich system opieki zdrowotnej jest co najwyżej trzeciego świata. Kiedyś naliczono mi 50 CHF za czekanie na pogotowiu przez 5 godzin, a na koniec wyszedłem bez żadnej wizyty. Karetka jest szalenie droga i płacisz za nią. Ludzie w wypadkach samochodowych błagają świadków, żeby do nich nie dzwonili. Tak, tak, jest system ubezpieczeniowy… powodzenia z nimi. Mimo to, gdyby powiedziano mi bezpośrednio, żebym zadzwonił po karetkę, zrobiłbym to, może to być sytuacja życia lub śmierci.
Nie możesz „zadzwonić” po karetkę.
Dzwonisz pod numer 144 (lokalny numer 911), a operatorzy oceniają, czy potrzebna jest karetka.
Ponadto usługi ratunkowe są inne niż w USA, nie ma tu na przykład ratowników medycznych.
Tutaj karetki mają trochę mniej przeszkolenia i umiejętności niż zwykle amerykańscy ratownicy medyczni (choć słyszałem, że to się zmienia), ale 144 może wysłać samochód wsparcia obsługiwany przez lekarza ER (zwykle) i pielęgniarkę ER. Ostry udar mózgu z pewnością spełnia kryteria.
Dlatego interakcja z pracownikiem 144 jest bardzo ważna. Wiele czynności może zostać wykonanych na miejscu, jeszcze przed udaniem się na oddział ratunkowy, ale musisz z nim porozmawiać lub osoba, z którą rozmawiasz, musi być w stanie odpowiedzieć na twoje pytania.
Procedury ratunkowe w USA polegają głównie na zabieraniu pacjentów i biegnięciu do szpitala…
Życzę Tobie i Twojemu małżonkowi szybkiego powrotu do zdrowia po tym trudnym wydarzeniu.
Jeśli chodzi o kontrolę dostępu: Z mojego (zdroworozsądkowego, prawniczego) punktu widzenia to nie jest w porządku.
Pod względem kulturowym ludzie tutaj zazwyczaj chodzą do lekarza rodzinnego i wzywają karetkę lub udają się na pogotowie tylko w nagłych przypadkach, gdy życie lub śmierć jest zagrożone (podczas gdy turyści i nowo przybyli mają opinię osób, które bez powodu udają się na pogotowie, wydłużając tym samym czas oczekiwania i koszty dla wszystkich, co jest powszechnie omawiane w mediach i stanowi nieco ksenofobiczny topos).
Wszystko to jednak nie powinno mieć znaczenia w nagłym wypadku i sądzę, że nie wzywałeś karetki pogotowia z powodu drzazgi w kciuku swojego małżonka.
Zatem, podczas gdy w pełni rozumiem, że hotel nie chce ponosić odpowiedzialności za rachunek za karetkę w wysokości 1500 CHF dla turystów, którzy w momencie otrzymania rachunku już nie żyją, nie pojmuję, dlaczego nie poinformowano Cię, że musisz osobiście zadzwonić pod numer 144 i ewentualnie pomóc w tłumaczeniu (jeśli to w ogóle było konieczne, ratownicy i ich operatorzy w większości mówią po angielsku), a zamiast tego po prostu tego nie zrobili, przez co straciłeś cenny czas.
Gdyby to był udar, incydent sercowy lub coś w tym rodzaju, decyzja o nie wzywaniu karetki bez powiedzenia czegokolwiek kosztowałaby cię kilka minut i mogłaby oznaczać katastrofę dla twojego małżonka.
Czy będziesz mieć sprawę sądową, to zupełnie inna sprawa. Nie mogę się na ten temat wypowiadać, bo nie jestem prawnikiem.
Osoba, która mogłaby wyjaśnić ramy prawne i ewentualnie podjąć się mediacji w tym konflikcie, jest Rzecznik Praw Obywatelskich Szwajcarskiego Stowarzyszenia Hotelarzy:
Ombudsstelle der Schweizerischen Hotellerie
Franz Herger
ulica Monbijoustraße 130
3001 Berno
Telefon 031 941 00 30
[email protected]
Strona internetowawww.hotelleriesuisse.ch
Są tańsze niż w USA 🙂 Ale wielu turystów z Europy spodziewa się, że nie zapłacą nic za karetkę i mogą być zaskoczeni, widząc rachunek. Więc rozumiem, że ludzie z hotelu mogli próbować cię ostrzec. Mimo to, zdecydowanie podjęli ryzyko.
Jeśli chodzi o rachunek, wyobrażam sobie, że pacjent otrzymuje rachunek, ale mogą pojawić się pewne złożone scenariusze, jeśli karetka dotrze do hotelu, a następnie gość może się wyprowadzić lub nie będzie jej już potrzebował i się nie pojawi. Ale nie uważałbym tego za dobry powód, aby nie wzywać karetki, gdy ktoś ci powie, żebyś zadzwonił po karetkę.
Ostatnia rzecz: karetka ma służyć do przewożenia do szpitala osób w stanie zagrażającym życiu, gdy nie ma innej możliwości. Jeśli udało się wziąć taksówkę, karetka prawdopodobnie nie była potrzebna. Ale mówię prawdopodobnie, ponieważ zawsze łatwiej to stwierdzić po fakcie. Gdyby podczas transportu potrzebna była jakaś natychmiastowa pomoc, to opowiadalibyśmy inną historię.
Krótko mówiąc, uważam, że pracownik hotelu powinien od razu poinformować Cię, że w Szwajcarii płacisz za karetkę, może zapytać, czy wolisz taksówkę, a następnie powinien zareagować na Twoją decyzję o wezwaniu karetki.
Tak naprawdę to zależy od sytuacji. Na przykład w moim przypadku, kiedy mój chłopiec miał drgawki z powodu wysokiej gorączki. Przyjechali karetką i innym pojazdem eskortującym, w sumie 6-7 medyków (jeden z nich był szefem pediatrów w szpitalu). Byłam w szoku. Przyjechali dosłownie w 5 minut.
Byli niezwykle profesjonalni.
Rachunek wyniósł 1500 CHF. I pokryło go ubezpieczenie. Więc wszystko zależy od potrzeb.
Choć nie brzmi to tak, jakby to był jego powód, pracownik hotelu miał rację, nie dzwoniąc, gdy nie jest w pobliżu pacjenta. Osoby odbierające połączenia alarmowe (144, 117, 118) są przeszkolone, aby dowiedzieć się jak najwięcej o sytuacji, nie są jak taksówkarze.
Tak więc, kiedykolwiek dzwonisz po karetkę, powinieneś być przy osobie w potrzebie, być w stanie opisać, co się stało, w jakim jest stanie pacjent (nieprzytomny? krwawi? oddycha? itd.) i oni udzielą ci pierwszych instrukcji, gdy karetka będzie w drodze, a także poinformują personel karetki o tym, na co muszą się przygotować.
Jednakże, gdyby pracownik hotelu był odpowiednio przeszkolony lub po prostu pomocny i rozsądny, mógłby pójść za tobą do pokoju, dzwoniąc do ciebie.
Nie wiem, co dokładnie się stało, a ty przekazałeś kierownikowi hotelu pilność sytuacji… w tym momencie. Bo gdybyś zadzwonił do mnie niespodziewanie lub nawet przyszedł do recepcji i powiedział, że musimy wezwać karetkę… zapytałbym cię, „po co?” i „co się dzieje?”
Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że poczucie pilności i tak jest regularne. Mój 2-letni dzieciak miał wtedy reakcję alergiczną w żłobku. Zadzwonili do nas zanim powiedzieli co się dzieje i wydawało się, że ma reakcję alergiczną. Nie wiedzieliśmy, że jest uczulony na orzeszki ziemne. W końcu wezwali karetkę i po pewnej ocenie wylądowaliśmy w szpitalu. Musieliśmy zapłacić za karetkę, nie za kitę, a ubezpieczenie pokryło 90%.
Najprawdopodobniej twój kierownik hotelu ma już serdecznie dość ludzi mówiących, że jest nagły wypadek, gdy go nie ma. Sytuacja z Piotrusiem i wilkiem.
Ubezpieczenie zdrowotne w Szwajcarii pokrywa jedynie niewielką część kosztów karetki pogotowia w nagłych wypadkach medycznych, jeśli sam się o nie zgłosisz. To jedna ze starych zasad sprzed dekad, kiedy karetka kosztowała 200 franków, ale nigdy nie została zaktualizowana, mimo że teraz kosztuje tysiące.
Inaczej jest w przypadku wypadków/urazów, ponieważ są one w pełni objęte innym ubezpieczeniem lub jeśli jesteś transportowany z jednego szpitala do drugiego. Dlatego większość ludzi wolałaby wziąć taksówkę do SOR-u, jeśli to w ogóle możliwe, a recepcjonista hotelowy prawdopodobnie myślał, że robi ci przysługę, oszczędzając ci kosztów. Nawet moje miejsce pracy radzi, aby w nagłych wypadkach, jeśli chcesz karetkę, sam ją wezwać.
Tak więc przejazd karetką zazwyczaj kosztuje pacjenta od 400 CHF do 700 CHF. Przypuszczam, że w przypadku hotelu, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, jeśli to oni zadzwonią, a goście uciekną bez płacenia.
Jeśli chodzi o twoją sytuację awaryjną, to obstawiam, że nie była aż tak ostra i że mogłeś poruszać się o własnych siłach. Istnieje tylko ograniczona liczba przypadków, w których karetka faktycznie przynosi wartość dodaną i nigdy nie słyszałem, aby w jednym z nich ludzie wahali się wezwać pomoc (mówimy o zatrzymaniu akcji serca, dużej utracie krwi itd.). Ktoś mdleje lub czuje się słabo? Zazwyczaj, gdy karetka przyjeżdża, pacjent jest już przytomny i czuje się lepiej. Nie chcę przez to powiedzieć, że nie powinien zostać zbadany przez lekarza, ale nie potrzebuje karetki i pomocy ratownika medycznego.
To, czego byłem świadkiem, a byłbym wściekły, gdyby przydarzyło się to mnie, to dobrze życzący obserwatorzy wzywający karetkę w sytuacji niebędącej nagłym przypadkiem. Karetka musi zająć się pacjentem, nie ma wyjścia, a pacjentowi wystawia się rachunek za niepotrzebny przejazd karetką.
Jeżeli zdarzyło się to personelowi hotelu kilka razy, to zrozumiałbym, gdyby nie wezwali karetki, chyba że ktoś miał odciętą kończynę i tracił krew.
Ponadto weź pod uwagę, że liczba dostępnych karetek jest ograniczona. Wszystkie połączenia niebędące nagłymi wypadkami mogą oznaczać, że ktoś w stanie zagrożenia życia i śmierci nie otrzyma potrzebnej karetki, zanim będzie za późno.
Ambulans to mobilny szpital zaprojektowany w celu ustabilizowania stanu pacjenta w nagłych przypadkach w drodze do większego szpitala.
To nie jest taksówka do szpitala. Ponadto jest wiele taksówek (prawdopodobnie jedna przed hotelem), a niewiele karetek. Jestem pewien, że taksówką dotrzesz tam szybciej.
Gdybyś miał czas pójść do swojego pokoju po rzeczy, zakładam, że nagły przypadek medyczny nie był jeszcze sytuacją życia i śmierci. Gdyby wykonywano RKO (każdy w Szwajcarii otrzymuje szkolenie z RKO, gdy ubiega się o prawo jazdy), to jestem pewien, że wezwano by karetkę.
Mój mąż często pracuje w szpitalu na dyżurze ratunkowym. Niewielu ludzi przyjeżdża karetką. Zazwyczaj robią to bardzo starzy ludzie, którzy nie mogą się ruszać fizycznie (np. starsza osoba upadła i złamała biodro/nogę).
Jeśli w pobliżu szpitala jest niezawodna taksówka, może być szybsza niż karetka. W mieście Zurych karetka jest na miejscu w ciągu 8 minut (w przypadku nagłej sytuacji). Jeśli nagle odmówiłeś przejazdu lub nie zapłaciłeś, być może pobiegną do osoby dzwoniącej na karetkę, aby zapłaciła. Nie miałeś telefonu komórkowego, aby samemu zadzwonić? Zwykle ma sens, aby osoba, która wie, co się dzieje, zadzwoniła po karetkę. Pracownicy hotelu nie wiedzą, czy pacjentka ma po prostu biegunkę i wezwanie karetki byłoby głupie, czy też jest to prawdziwy przypadek nagły. Ponadto operator telefoniczny musi wiedzieć, jak szybko powinien wysłać karetkę. Mimo wszystko obsługa hotelu nie była optymalna, a ja nie byłem tam, aby oceniać, czy jasno dałeś do zrozumienia, że to na pewno poważny przypadek nagły.
Mówiąc jako lekarz (ale nie praktykuję w Szwajcarii), pierwszą rzeczą, jaką robię, gdy przychodzę na pogotowie lub do wypadku na ulicy (w środowisku innym niż szpitalne), jest wskazanie kogoś i powiedzenie mu, aby wezwał karetkę. Bez względu na to, jak dużo wiem, nie mam niezbędnych środków, aby ustabilizować pacjenta bez odpowiedniego sprzętu, a ponadto pacjent prawdopodobnie musi zostać przetransportowany do szpitala.
Uważam, że recepcja nie zapewniła usługi. Powinien był pójść za tobą, aby zebrać więcej informacji o sytuacji, powiedzieć służbom ratunkowym, czego się spodziewać, i zadzwonić. Mógł ostrzec cię o kosztach podczas rozmowy, ale nie powinien tracić czasu.
Mam nadzieję, że tobie lub twojej bliskiej osobie nic się nie stało. Czy mogę zapytać, jaki to był przypadek nagły?
W przyszłości zadzwoń pod numer 144
Dyspozytor podejmie decyzję, czy wysłać karetkę. Niekoniecznie to robią. Moje dziecko ma alergie i kiedyś opisałem objawy, a oni powiedzieli, że powinno być OK, ale żeby na nią uważać, a innym razem wysłali karetkę
Zadzwoniłem do jednego we Francji i było tak jak w USA. Ubezpieczenie podróżne obejmowało to.
Twoim błędem było to, że nie zadzwoniłeś do siebie, ale oni również ponoszą całkowitą odpowiedzialność.
Zrozum jednak, że szwajcarskie prawo jest inne. Jedyne odszkodowanie, jakie mógłbyś otrzymać, to koszty wydatków medycznych. Nie ma bólu i cierpienia, a nie sądzę, żeby istniało również bezprawne spowodowanie śmierci. Jeśli jest, to prawdopodobnie tylko w prawie karnym i nie ma deliktu cywilnego.
Przepraszam OP, wiele osób w tym wątku wydaje się być raczej źle poinformowanych. Tak, karetka jest droga, ale to absolutnie nie jest decyzja kierownika hotelu, czy jest potrzebna, czy nie. Załóżmy, że osoba, o której mowa, miała atak serca i zmarła, jadąc taksówką do szpitala, z pewnością pojawiłoby się pytanie, czy kierownik działał niedbale.
To powiedziawszy, jako ogólny środek ostrożności, zawsze powinieneś zadzwonić bezpośrednio pod numer alarmowy i pozwolić im powiedzieć, co robić. W razie potrzeby wyślą karetkę.
Nie jestem ekspertem, ale karetka pogotowia to najlepszy wybór, gdy dochodzi do poważnego wypadku. Nie są „darmowe” i prawdopodobnie musiałbyś zapłacić coś jako turysta (chyba kilkaset CHF?), ale i tak jest to rząd wielkości tańsze niż potencjalne ryzyko. Uważam, że hotel był nierozsądny, ponieważ to TY miałbyś zapłacić (nie hotel), a oni narazili twoją żonę na potencjalne niebezpieczeństwo.
Mam problem z wyobrażeniem sobie tej sytuacji, chyba że przedstawiłeś ją personelowi tak, jakby nie była niezbędna . („ona potrzebuje aspiryny”). Tutaj karetki są na sytuacje typu „zawał serca” lub „ręka w maszynce do mięsa”. Nie chodzi tylko o to, aby mieć taksówkę do szpitala, ale o to, aby ratownicy medyczni byli na miejscu tak szybko, jak to możliwe. Ale myślę, że to, co opisujesz jako „poważny nagły przypadek medyczny” prawdopodobnie uzasadnia karetkę.