Wasze wpadki kulturowe w Szwajcarii ? 🙂
Wasze wpadki kulturowe w Szwajcarii ? :)
Dzielić
Zgubiłeś swoje hasło? Podaj swój adres e-mail. Otrzymasz link i utworzysz nowe hasło e-mailem.
Proszę krótko wyjaśnić, dlaczego uważasz, że to pytanie powinno zostać zgłoszone.
Proszę krótko wyjaśnić, dlaczego uważasz, że ta odpowiedź powinna zostać zgłoszona.
Wyjaśnij krótko, dlaczego uważasz, że ten użytkownik powinien zostać zgłoszony.
5 lat w Szwajcarii, byłem członkiem lokalnej drużyny sportowej (futbol amerykański), a oni zorganizowali grilla dla całej drużyny w jednym z miejsc gracza.
Wymieniliśmy wiadomości w grupie Whatsapp, a jeden na faceta zaproponował, że przyniesie napoje.
Wiedziałem, że większość z nich to młodzi lub studenci, a ja byłem starszy i miałem lepiej płatną pracę. Wiedząc, że mięso jest tu szczególnie drogie, zaproponowałem, że przyniosę je.
Kupiłem więc dużo mięsa, które wystarczyło, aby nakarmić 12 dużych piłkarzy na kilka dni. Ale kiedy przyjechałem, zdałem sobie sprawę, że KAŻDY przyniósł własne mięso… tylko dla siebie… Zrozumiałem, że kiedy mówią „grilla”, ci Szwajcarzy mają na myśli „podzielmy się grillem, ale przynieś własne jedzenie”
W końcu rozdzieliłem mięso między graczy, aby mogli zjeść później… lekcja wyciągnięta!