Sąsiad gotuje fondue prawie codziennie, przez co cały piętro pachnie. Co mogę zrobić?
Mam sąsiada, który prawie co wieczór gotuje fondue z szeroko otwartymi drzwiami. Zapach rozchodzi się po całym korytarzu, nawet piętro w górę i w dół. Po długim dniu w banku zaczyna to być trochę za dużo.
Nie jestem Szwajcarem, więc nie wiem, jaki jest tu zwykły sposób radzenia sobie z takimi rzeczami. Pracuję długie godziny jako trader papierów wartościowych, więc kiedy wracam do domu, mam nadzieję na trochę spokoju (i powietrze, które nie pachnie jak fabryka sera).
Wolałbym nie konfrontować ich bezpośrednio (nie chcę, żeby oskarżono mnie o „nie docenianie lokalnych tradycji”), ale zarządca budynku w ogóle nie reaguje.
Czy to coś, czym zajmuje się policja, czy to byłoby za dużo? Jaki jest normalny sposób radzenia sobie z problemami zapachowymi w Szwajcarii?
Z góry dziękuję za rady.
Soopy
Czy dobrze zrozumiałem, że to jest dom wielomieszkaniowy i ta osoba trzyma drzwi wejściowe do klatki schodowej otwarte podczas gotowania?
To jest super dziwne.
Będziesz musiał z nimi porozmawiać. Jeśli chcesz maksymalnie uniknąć konfrontacji, podaruj im butelkę kirschu do następnego fondue i poproś, żeby zamykali drzwi, bo choć lubisz fondue, nie musisz czuć ich zapachu za każdym razem, kiedy je gotują.
Geer
Proszę uprzejmie zamykać drzwi, ponieważ – jak można sobie wyobrazić – jeśli próbujecie Państwo wywietrzyć zapach z kuchni, to wtedy rozchodzi się on wszędzie indziej w budynku. Jeśli potrzebujecie Państwo lepszej wentylacji w kuchni, upewnijcie się, że używacie okapu, a także możecie otworzyć okna lub nawet ustawić dodatkowy wentylator w oknie
Geer
W przeszłości zdarzało mi się, że ludzie mieli problemy, np. okap nie działał albo nie otwierali okna, bo ogrzewanie mają fatalne. Wtedy mówię: „powinniśmy skontaktować się z zarządcą budynku”, i okazuje się, że oni też boją się konfrontacji (choć w przypadku, gdy punktem kontaktu jest zarządca, to na pewno może być onieśmielające). Wtedy proponuję, że skontaktuję się z nim razem z nimi.
Chociaż zwykle ktoś jest młody i po prostu nie wie i/lub przyzwyczajony do innego stylu życia w innych budynkach. Ja sam popełniam takie głupie błędy non stop.
Seeemik
Albo z nimi porozmawiasz, albo szczerze mówiąc – przeprowadź się. Oni nie robią nic złego ani nielegalnego, więc czego oczekujesz od policji albo od zarządcy?
sd
Rozumiem, napiszę liścik i przykleję go na ich drzwiach.
Awwe
Myślę, że to może być przypadek, w którym trzeba skonfrontować się osobiście. Musisz być miły i przyjazny. Oni mogą nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo zapach się rozchodzi i jak bardzo wpływają na innych. Po prostu wyjaśnij, że kiedy zostawiają drzwi otwarte, zapach dociera do twojego mieszkania i zaczął powodować nudności lub bóle głowy po długim dniu. Zaproponuj zamknięcie drzwi i otwarcie okna, użycie wentylatora itp.
Przyniesienie małego upominku to nie zły pomysł. Jeśli nie będą reagować, będziesz musiał się wyprowadzić. 🤷♀️
oow
Codziennie?! Nie martw się, to długo nie potrwa.
Hees2
Jesteśmy w październiku, twój sąsiad musiał stęsknić się za jedzeniem fondue po letnich miesiącach.
Bądź optymistą, może za kilka tygodni będzie lepiej, jeśli on/ona znudzi się jedzeniem tego, miejmy nadzieję 🙂
Foomi
Ściśle mówiąc, irytacja zapachem czyjegoś gotowania to twój problem. Policja ani administracja budynku nie zrobią z tego swojego problemu, ani nie powinni.
2q
Streng genommen ist es dein Problem, wenn dich der Geruch von jemand anderem Kochen stört. Die Polizei oder die Hausverwaltung wird es nicht zu ihrem Problem machen, und sie sollten es auch nicht.
Tee1
Czekaj, dlaczego ktoś w ogóle trzymałby drzwi (zakładam, że wejściowe, czyli do mieszkania) otwarte na dłużej niż to konieczne, żeby wnieść zakupy, wejść do środka albo powitać gości?
Zrób po szwajcarsku. Napisz wydrukowaną notatkę (dla dodatkowego szwajcarskiego akcentu – zalaminowaną) i przyklej ją przy wejściu i na lustrze w windzie, jeśli jest winda. Załatw to jak prawdziwy Szwajcar.
Wojjek
Dlaczego odpowiadasz wszystkim „przykleję notatkę na drzwiach”? Nie rób tego. To najgorszy i najbardziej konfrontacyjny sposób i skończy się tym, że problem nie zostanie rozwiązany, bo oni nie robią nic nielegalnego.
Jeśli chcesz prawdziwego rozwiązania, idź porozmawiać z tą osobą. Zadzwon do drzwi, przedstaw się i bądź przyjazny. Żadnych głupich notatek na drzwiach, ja bym taką tylko wyrzucił.