To nie jest pytanie jako takie, chciałem tylko podzielić się tą historią. Dziś moja córka niestety doświadczyła „Ekstremalnego bünzli”, i szczerze mówiąc, jestem naprawdę zszokowany tą historią i tym, jak ta osoba zareagowała.
Moja córka jest w przedszkolu, więc już wie, co jest dobre, a co złe. Dziś wreszcie rozpakowała jeden z prezentów świątecznych – zestaw „narzędzi” do odkrywania natury. Jak na przykład siatkę do łowienia ryb, małą lupę itd. Rozumiem, o co chodzi. W tym zestawie był też bardzo mały flet (nie gwizdek, flet). Oczywiście, poszła po naszym ogrodzie, używała swoich narzędzi i grała na flecie.
Ten flet to najniewinniejszy flet, jaki kiedykolwiek widziałem. Nie jest wcale głośny. Mój pies, który reaguje na wszystko, nie zwrócił na to uwagi. Ja jestem wrażliwy na dźwięki i mnie to nie przeszkadzało.
Gdy wróciłem do domu z pracy, moja żona (i córka) opowiedziały mi o spotkaniu, które miało miejsce wcześniej tego dnia, kiedy ktoś przeszedł obok naszego ogrodu z psami. Niestety, znamy tę osobę dość dobrze. Jej psy są nadmiernie agresywne, zwykle szczekają i pokazują zęby mojemu psu, gdy przechodzą obok naszego ogrodu, podczas gdy mój pies trzyma się na dystans i nie wydaje się zainteresowany. Kobieta ta kiedyś podeszła do mojej żony i powiedziała, że usunęła włosy psa, które zostawiliśmy na ptaki. Według niej, istniało ryzyko, że ptaki mogą się udusić, budując gniazda z włosów psa. Nie udało mi się znaleźć dowodów na poparcie tego twierdzenia.
Tym razem podeszła do mojej córki, gdy ta bawiła się w ogrodzie. Moja żona siedziała w środku z naszym innym dzieckiem. Kobieta zaczęła wydzierać się na moją córkę za granie na flecie, mówiąc, że to straszy jej psy i nie jest miło z jej strony grać na flecie. W żadnym momencie nie poprosiła o rozmowę z moją żoną ani nie poprosiła mojej córki w przyzwoity sposób, aby przestała na chwilę.
Nie muszę mówić, jak smutna była moja córka i jak wpłakała się do środka, nie rozumiejąc, co się stało i co zrobiła źle.
Spędziłem cały wieczór na tym, aby przekonać moją córkę, że nie zrobiła niczego złego, a ta kobieta była niewłaściwa, wydzierając się na nią. Wytłumaczyłem jej wiele razy, że powinna poprosić o rozmowę ze mną lub moją żoną, i że nie powinna wydzierać się na dziecko.
Wiemy, że ten kraj ma swoją część głupich ludzi, tak jak każdy inny kraj. Jestem przyzwyczajony do czasem dziwnych uwag i nawet do prośb o podniesienie psich odchodów – nawet wtedy, gdy jestem w trakcie robienia tego.
Ale nigdy nie myślałem, że będę musiał wyjaśniać dorosłemu, że dziecko jest poza zasięgiem głupich uwag lub dziwnych komentarzy. I że nigdy nie powinno się wydzierać się na czyjeś dziecko (lub jakiekolwiek dziecko) za coś tak niewinnego, jak granie na flecie w swoim własnym ogrodzie.
Jestem wściekły i zawiedziony. I po prostu bardzo zasmucony w imieniu mojej córki.
Porozmawiam z tą kobietą, jeśli kiedykolwiek zdecyduje się przejść obok naszego ogrodu ponownie. Spokojnie wyjaśnię jej, jak jej zachowanie jest nierozsądne i nie do przyjęcia. I wyjaśnię jej, że nie ma prawa brać psich włosów z mojego ogrodu, jak głupio to brzmi.
A jeśli zdecyduje się nie przechodzić więcej obok naszego domu, napiszę jej list i wrzucę go do skrzynki pocztowej. I ten list, w miłej i grzecznej formie, wyjaśni jej, że nie ma prawa rozmawiać z moimi dziećmi ponownie.
Przypomina mi to sytuację z 2014 roku, kiedy paliłem marihuanę w domu i starałem się jak najbardziej ograniczyć zapach, ponieważ szanuję to, że niektórzy ludzie nie lubią tego, zwłaszcza latem, gdy wszystkie okna są otwarte i zapach może rozprzestrzenić się wszędzie. Miałem sąsiadkę, która niemal co tydzień wzywała policję, a oni przychodzili i ostrzegali mnie przy drzwiach. Po pewnym czasie nawet policja była zirytowana, że musi przychodzić tak często. W związku z tym kupiłem aktywny filtr węgla, który umieściłem w oknie piwnicy, gdzie paliłem przez kilka następnych lat bez problemów.
To, co mnie wkurza, to fakt, że ta sąsiadka traktowała mnie jak śmiecia kryminalne nawet po tym wszystkim, mówiąc, że zabijam i robię jej psy nietrzeźwymi. Od zeszłego roku zacząłem palić w ogrodzie, ale tylko wtedy, gdy słyszę, że ona wychodzi, po prostu aby ją wkurzyć, ponieważ już nie jest to nielegalne. Gdyby była miła i po prostu porozmawiała ze mną zamiast ciągle wzywać policję, to wciąż paliłbym w piwnicy, bo normalnie szanuję ludzi, którzy nie lubią tego. Ale nie ją.
Ten epizod był dobrym lekcją dla Twojej córki na temat bezsensowności niektórych dorosłych. Tak, jeśli do tej pory miała do czynienia tylko z rozsądnymi ludźmi, spotkanie w jej własnym ogrodzie z szaloną panią, która nie miała żadnej władzy nad tym kawałkiem ziemi, mogło być niespodzianką, ale było to tylko pierwsze z niezliczonych takich spotkań, które nadejdą z niezliczonymi nierozsądnymi dorosłymi, którzy mogą nawet zajmować stanowiska władzy.
Chodzi o to, aby znaleźć sposoby na wspieranie wytrzymałości dziecka w szalonym świecie i nie robić z tego góry z kreta. Należy nauczyć się śmiać się z takich szalonych pań i ich pokrewnych lub je ignorować.
Po pierwsze, czy Twój ogród jest ogrodzony?
Jeśli tak, to czy jest on odpowiednio zabezpieczony?
Naprawdę nie chcesz ryzykować, że psy dostaną się do środka. Bezpieczeństwo Twojej córki jest najważniejsze. Jeśli psy są nadmiernie agresywne, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta starsza kobieta nie ma siły, aby je utrzymać.
Widziałem wiele przypadków, kiedy starsze osoby próbują obsługiwać niebezpieczne psy lub po prostu duże rasy. To nigdy nie jest dobre połączenie.
Chociaż kwestia ptaków duszących się włosami psa jest nadal dyskutowana i zależy od siły i rodzaju włosów, należy zauważyć, że jeśli leczysz swojego psa preparatami przeciw pchłom i kleszczom oraz szamponami, to najlepiej nie pozostawiać tych włosów na zewnątrz dla ptaków. Wprowadzenie pestycydów jest dobrze znane jako przyczyna śmierci zwierząt, co może prowadzić do niepowodzenia gniazdowania lub śmierci, jeśli traktowane włosy zostaną wniesione do gniazd.
Jednak to nie daje jej prawa do wchodzenia do Twojego ogrodu!
Oto link do niedawnego badania z Wielkiej Brytanii: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0048969725000737
Nie rozmawiaj z tą kobietą. Nie kontaktuj się z nią w żaden sposób.
Masz tutaj idealną okazję, aby postąpić zgodnie z prawem. Jeśli kobieta weszła do Twojego ogrodu, a jest jasne, że to Twój ogród i nie jest to własność publiczna, np. ogrodzony płotem lub murem, popełniła ogromny błąd. Wkroczenie na cudzą własność jest przestępstwem, nazywanym w Niemczech „Hausfriedensbruch”. Artykuł 186 niemieckiego kodeksu karnego mówi:
„Kto bez zgody uprawnionego wchodzi do domu, mieszkania, zamkniętego pomieszczenia domu lub do ogrodzonego placu, podwórza lub ogrodu bezpośrednio przynależącego do domu, lub pozostaje tam pomimo wezwania przez uprawnionego do opuszczenia miejsca, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat lub grzywny, na wniosek pokrzywdzonego.”
Jednak ważne jest, aby dopełnić formalności związanych z „na wniosek”. Jeśli chcesz spowodować maksymalne konsekwencje, powinieneś udać się na policję i złożyć zawiadomienie o Hausfriedensbruch, podając tylko fakty i mówiąc wyłącznie o Hausfriedensbruch. Jeśli będziesz grzeczny i profesjonalny, a także wyraźnie powiesz, że chcesz tylko skorzystać z prawa do tego, aby ta osoba nigdy więcej nie wchodziła na Twoją własność, to możesz osiągnąć pożądany efekt. Jeśli zapytają, czy próbowałeś porozmawiać z nią, powiedz, że wcześniej mieliście negatywne interakcje, które wykazały, że nie jest otwarta na rozmowę.
Niech nauczy się, co to są prawdziwe prawa, jeśli uważa, że może pouczać innych.
Rzeczywistość jest taka, że głupich ludzi można spotkać wszędzie – przepraszam, że to się stało.
Jednak spróbuj spojrzeć na to z pozytywnej strony: Twoje dzieci i tak wcześniej czy później spotkają głupich ludzi, a zawsze jest dobrze wyjaśniać i pokazywać im, jak się zachować wobec tego typu osób.
To tylko sprawi, że Twoje dziecko będzie mądrzejsze i silniejsze.