Jakie zasady zachowania są charakterystyczne dla Szwajcarii w codziennym życiu? Nie chodzi mi o uniwersalne zasady dobrego wychowania, ale o coś specyficznego dla szwajcarskiej kultury.
Dzielić
Zgubiłeś swoje hasło? Podaj swój adres e-mail. Otrzymasz link i utworzysz nowe hasło e-mailem.
Proszę krótko wyjaśnić, dlaczego uważasz, że to pytanie powinno zostać zgłoszone.
Proszę krótko wyjaśnić, dlaczego uważasz, że ta odpowiedź powinna zostać zgłoszona.
Wyjaśnij krótko, dlaczego uważasz, że ten użytkownik powinien zostać zgłoszony.
Możesz śmiało patrzeć na ludzi krzywo na ulicy. Możesz się gapić na kogo chcesz i jak długo chcesz – nikt nie będzie miał z tym problemu.
Za każdym razem, gdy rozmawiasz z kimś lub witasz się z nim, jesteś zobowiązany powiedzieć jego/jej imię. Niezrobienie tego jest niegrzeczne.
Kiedy wznosisz toast, musisz patrzeć drugiej osobie w oczy . Nie robienie tego jest niegrzeczne.
Nie bądź zbyt głośny w swoim mieszkaniu.
W sklepach i miejscach publicznych używaj typowych powitań i podziękowań. Nie odbiegaj za bardzo od tych schematów i nie wdawaj się w pogawędki. Nie żartuj za dużo i nie bądź sarkastyczny wobec obcych – większość osób tego nie zrozumie ani nie doceni.
Nie uśmiechaj się zbyt często do nieznajomych. Generalnie nie zachowuj się zbyt „po amerykańsku” (sam jestem Amerykaninem).
Nie śmiej się i nie rozmawiaj zbyt głośno w miejscach publicznych. (Jestem też z Bliskiego Wschodu i tam też tak się robi.)
Bądź punktualny.
Nie zmieniaj zbyt często planów. Ludzie tutaj tego nie lubią i nie bardzo wiedzą, jak na to reagować.
Nie dawaj zbyt dużych napiwków.
Ostatnio szwajcarski kolega powiedział mi, że chociaż można zamówić w restauracji „caraf d’eau” (wodę z kranu), jego rodzice by się tego wstydzili i zawsze zamawiają wodę butelkowaną. Mieszkam w Genewie i powiedziałem mu, że zawsze proszę o wodę z kranu i widzę, że wiele osób tak robi. Poza tym w Genewie woda z kranu jest świetna. Odpowiedział mi, że to dlatego, że jestem w Genewie – a to już prawie Francja, gdzie to jest normalne.
Z tego wynikają dwa wnioski:
Zamawiaj wodę butelkowaną, jak prawdziwy Szwajcar.
Jeśli mieszkasz w kantonie Vaud, możesz spokojnie mówić, że Genewa to już prawie Francja.
Zawsze zauważałem, że zasady pozdrawiania się podczas wędrówek po górach są dość elastyczne i zależą od tego, kogo spotykasz:
„Grüetzi (mitenand)” mówi się raczej do starszych osób, czasem też do rówieśników.
„Salü” albo „ciao (zäme)” używa się wśród młodszych i wśród znajomych.
A jeśli wybierzesz się kawałek za granicę, to pojawiają się takie powitania jak „ciao”, „servus” czy „grüss”.
Najpierw pozwól ludziom wysiąść z pociągu lub autobusu, zanim sam wsiądziesz. Jeśli autobus jest pełny i wiele osób musi wysiąść, wyjdź razem z nimi, a potem wróć do środka.
Jeśli w Szwajcarii jest godzina 12:00, to przez godzinę mówisz „ä guete” do każdej osoby, którą spotykasz w pracy.